Walutowy wstrząs mocno bije w państwo Putina
Rosja | Rubel w środę odzyskał część strat, ale sytuacja jest wciąż bardzo nerwowa. Ten kryzys robi się coraz poważniejszy.
hubert Kozieł Iwona trusewicz
Rubel i rosyjska giełda odrabiały w środę bardzo silną przecenę z ostatnich dni. Moskiewski indeks giełdowy RTS rósł po południu o 16 proc., rubel zaś umacniał się o blisko 10 proc. wobec dolara. Późnym popołudniem za 1 dolara płacono już „tylko" 65 rubli, a za 1 euro 82 ruble.
Sytuacja na rynku jest jednak wciąż bardzo niepewna. W czwartek na kurs rubla mogą wpływać m.in. słowa prezydenta Władimira Putina podczas jego dorocznej konferencji prasowej. Nikt się nie spodziewa, że zdoła on uspokoić rynki. Zwłaszcza że na razie władze skupiają się na straszeniu spekulantów. Bank Rosji rozpoczął dochodzenie w sprawie ewentualnej manipulacji kursem rubla.
Rachunek strat
Ministerstwo Finansów wyprzedawało część swoich „zbędnych" rezerw i zadeklarowało, że może...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta